Weekend na Starym Mieście w Lublinie upłynął pod znakiem Europejskiego Festiwalu Smaku. Dla ciała były smakołyki, dla ducha wieczorne koncerty.
Stragany były pełne. Można było skosztować m.in. wędlin, serów, pieczywa i piwa z małych browarów. Nie zabrakło też ekologicznej żywności.
Do Lublina przyjechali znani kucharze. Wśród nich był Grzegorz Łapanowski, który na stoisku promocyjnym kampanii Trzy Znaki Smaku miał swój pokaz. Z kolei Robert Makłowicz w czasie festiwalu miał swój pierwszy benefis przygotowany wraz Polską Akademią Smaku na Zamku Lubelskim. Był wzruszony, jak ciepło przyjęli go artyści i kucharze biorący udział w festiwalu.
– W czasie oficjalnej części benefisu odznaczono go medalem, który był wręczany wybitnym historykom. Doceniono jego wiedzę historyczną – mówi Waldemar Sulisz, pomysłodawca i dyrektor artystyczny festiwalu. – Prezydent miasta, Krzysztof Żuk powiedział, że teraz Lublin, obok Krakowa, jest drugim miastem Roberta Małkowicza.
http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,56f1e0cd-d566-7e95-93de-757269951d92,embed.html
Na dziedzińcu zamku w czasie festiwalu odbywał się też prestiżowy konkurs kulinarny: Lubelskie Smaki 2013. Szkoły gastronomiczne i restauracje mogły zaprezentować swoich najzdolniejszych kucharzy.
Na tacy kieliszek do wódki, szklanka i kieliszek do wina. Trasa spod Trybunału aż do Zamku Lubelskiego. Wystarczyło przebiec i rozlać jak najmniej wody. Takie zadanie czekało na uczestników sobotniego biegu kelnerów.
W sobotę wieczorem, wystąpił zespół Balkan Gypsy Kal Band, również z Serbii. W Lublinie odbyła się premiera ich nowej płyty, a egzemplarze z dedykacją można było kupić po koncercie. Z kolei w niedzielę scena należała do krakowskiego zespołu Translola.
http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,8ab8032b-e772-e04d-8d95-716383f880dc,embed.html